Szczególnie uważny obserwator z pewnością dostrzeże, że podczas wydruku pochodzącego z laserowego urządzenia wielofunkcyjnego lub klasycznej drukarki automatycznie pojawia się sekretny kod.
Od niedawna wiemy, że osoba, która wie, jak go wykorzystać, może użyć go między innymi do identyfikacji drukarki, a nawet do ustalenia, kto korzystał z urządzenia w momencie wykonywania wydruku. Być może brzmi to jak teoria spiskowa, mówimy jednak o odkryciu, które nie jest już tajemnicą. Już od niemal dziesięciu lat wiemy, że jest to praktyka stosowana między innymi przez tak uznanych producentów, jak choćby Xerox oraz HP.
Przez długi czas zarówno cel, jak i znaczenie ukrytych kodów stanowiło dla nas zagadkę i mogliśmy jedynie próbować domyślać się, z jakiego rodzaju tajemnicami mamy do czynienia. Dziś wiemy znacznie więcej. Niemała jest w tym zasługa naukowców z Electronic Frontier Foundation (EFF), którzy nie ograniczali się do snucia domysłów i przystąpili do rozkodowywania ukrytych danych. Oczywiście, zadanie nie było proste, początkowo wiadomo było bowiem jedynie, że układ kolorowych kropek nigdy nie jest ten sam.
Sami producenci drukarek nie ułatwiali zadania, choć pod naciskiem mediów pracownicy firmy Xerox ujawnili w pewnym momencie, że drukarki przekazują w ten sposób informacje dotyczące daty i godziny wydruku, a nawet numeru seryjnego urządzenia, które jest za wspomniany wydruk odpowiedzialne. Same oznakowanie na ogół jest drukowane w obszarze kwadratu o boku długości jednego centymetra. Odczytanie kodu jest możliwe jedynie przy wykorzystaniu szkła powiększającego lub mikroskopu, a także wówczas, gdy dokument zostanie zeskanowany z wykorzystaniem bardzo dużej rozdzielczości.
Co ciekawe, zjawisko można zaobserwować nie tylko w odniesieniu do drukarek HP i Xerox. Podobne praktyki stosuje także Canon, Kyocera, Konica Minolta, Epson oraz szereg innych firm. Naukowcy z EFF pracowali na wielu wydrukach i w końcu udało się im rozszyfrować zdecydowaną większość informacji do tej pory dostępnych jedynie służbom specjalnym, z którymi najprawdopodobniej współpracują producenci drukarek.
